Wiele osób, uważa, że jeżeli podpisze umowę majątkową małżeńską ustanawiającą rozdzielność majątkową (tzw. intercyzę), to nie będzie wówczas dziedziczyć po swoim współmałżonku. Czy faktycznie dziedziczy się po mężu lub żonie tylko wówczas, gdy pomiędzy małżonkami istnieje ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej? Nic bardziej mylnego! Otóż, pomimo ustanowienia rozdzielności majątkowej małżonek dziedziczy po mężu lub żonie, z tą tylko różnicą, że spadkobierca taki nie bierze udziału w podziale majątku wspólnego. Co to oznacza – najlepiej zobrazuje to przykład:
Wacław W. zmarł 02 stycznia 2019 r., pozostawiając po sobie spadkobierców ustawowych: żonę Wandę W. i syna Roberta W. Nie sporządził testamentu, więc spadkobiercy dziedziczą z ustawy, a ich udziały spadkowe wynoszą po 1/2. Spadek po Wacławie W. stanowi mieszkanie w Sopocie.
I. Jeżeli pomiędzy Wandą W. i Wacławem W. istniała wspólność majątkowa małżeńska:Tym samym, ogólny udział Wandy W. w prawie własności mieszkania wyniesie 3/4 części (suma udziałów, o których mowa w lit a i b), zaś syna Roberta 1/4 części.
II. Jeżeli pomiędzy Wandą W. i Wacławem W. istniała rozdzielność majątkowa:- przy założeniu, że mieszkanie wchodziło w skład majątku osobistego zmarłego Wacława W., udział żony Wandy W. i syna Roberta W. w prawie własności byłby równy i wynosił po 1/2 części.
III. Jeżeli Wacław W. i Wanda W. po ślubie kupili mieszkanie w Sopocie, a dopiero później ustanowili rozdzielność majątkową:- przy takiej chronologii wydarzeń mieszkanie w Sopocie wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków, a zatem wielkości udziałów w prawie własności tej nieruchomości będą takie jak w pkt I, tj. Wanda W. – 3/4 części, Robert W. – 1/4 części.
Reasumując – ustanowienie rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami nie pozbawia współmałżonka ustawowego prawa do dziedziczenia, niemniej jednak może wpłynąć na zmniejszenie wartości jego udziału spadkowego.